Przyjeżdżasz na Antidotum Leszno Air Show? Rewelacyjnie! To jedne z największych pokazów lotniczych w Polsce. Przez dwa dni czekają na Ciebie niesamowite atrakcje: pokazy dzienne i nocne, przeloty grup akrobacyjnych, loty balonami, pokazy pirotechniczne i inne! To jednak nie wszystko, co można robić w Wielkopolsce. Wizyta na Antidotum Leszno Air Show to dobra okazja aby zorganizować długi weekend, podczas którego zwiedzisz kawałek naszego regionu, zobaczysz niesamowite miejsca i poznasz wciągające historie. W końcu Wielkopolska to wielka historia i wielka przygoda.
Pytanie, co zobaczyć w okolicy Leszna i Poznania podczas Antidotum Leszno Air Show? Możliwości jest naprawdę sporo. Aby uprościć wam to zadanie i umożliwić skupienie się już tylko na przyjemności podziwiania pokazów lotniczych i zwiedzania przygotowaliśmy ściągawkę z najciekawszymi atrakcjami w Wielkopolsce. Podzieliliśmy je na dwa scenariusze – jeden zakłada, że nocujecie w Lesznie lub jego bezpośrednim sąsiedztwie, drugi że nocleg udało się wam znaleźć w Poznaniu.
Przygotowaliśmy dla was siedem gotowych pomysłów:
- Wielkopolski Park Narodowy
- Puszcza Zielonka
- Spacerem po Poznaniu
- Na Szlaku Piastowskim
- Jarocińskie rockowe brzmienia
- Leszno i wokół Leszna
- Rowerem nad jeziora
- Zamki i pałace południowej Wielkopolski
Dla nocujących w Poznaniu
1. Wielkopolski Park Narodowy (3-5 godzin)
Poznań – Mosina – Osowa Góra – Jeziory – Puszczykowo
Wielkopolski Park Narodowy leży zaledwie 20 kilometrów na południe od Poznania, będąc jednym z jego zielonych płuc. Do parku narodowego bez problemu dojedziemy pociągiem i to w mniej niż pół godziny. W samym zaś parku na turystów czekają malownicze jeziora, lasy, ale też wysokie jak na Wielkopolskę wzgórza.
Wycieczkę rozpoczynamy na stacji Mosina. Stąd kierujemy się przez miasto w kierunku Pożegowa. Tam, na szczycie Osowej Góry wznosi się drewniana wieża widokowa, w której szczytu dostrzeżemy nie tylko morze lasu, ale też wieżowce nie tak odległego Poznania. Dalej czerwony szlak pieszy prowadzi przez najciekawsze miejsca parku, w tym Jezioro Kociołek i Jezioro Góreckie. Na środku tego ostatniego leży wyspa, a na niej romantyczne ruiny zameczku. Na przeciwległym brzegu znajduje się Muzeum Przyrodnicze WPN. Stąd czerwony szlak wiedzie prosto do Puszczykowa, nazywanego miastem-ogrodem. To najlepsze miejsce na lunch, obiad lub przynajmniej lody w kultowej lodziarni. Ze stacji Puszczykówko wrócimy do centrum Poznania w około 20 minut.
2. Puszcza Zielonka (4-6 godzin)
Poznań – Czerwonak – Góra Dziewicza – Owińska
Park Krajobrazowy Puszcza Zielonka rozciąga się na północny-wschód od Poznania, niemal tuż za jego granicami. To przede wszystkim rozległe połacie lasów, poprzetykane rynnami jezior i urozmaicone wzgórzami. Ulubione miejsce poznaniaków na weekendowe spacery i jazdę rowerami górskimi.
Wycieczkę rozpoczynamy na stacji Czerwonak, gdzie swój początek ma szlak czerwony. Kierujemy się nim przez Czerwonak, jedno z sennych przedmieść Poznania, aż do skraju lasu. Tam szlak zaczyna wspinać się stromo w górę, aż na szczyt Dziewiczej Góry, gdzie stoi wysoka wieża widokowa. Dalej szlak czerwony wiedzie głębiej w las. Po kilku kilometrach zmieniamy szlak na niebieski, który doprowadzi nas do wsi Owińska. Tu trzeba koniecznie obejrzeć okazały klasztor pocysterski, wraz z jedynym w Polsce Parkiem Orientacji Przestrzennej. Latem można tez wypocząć na plaży Akwen Tropicana. Powrót do Poznania pociągiem ze stacji Owińska.
3. Spacerem po Poznaniu
Tak naprawdę miasto Poznań to oferta na co najmniej 3 do 4 dni, ale nawet jeśli do dyspozycji macie tylko jeden dzień albo weekend, to też można sporo zobaczyć. Albo też wuchtę szpycnąć, jakby powiedzieli poznaniacy w swojej gwarze.
Spacer zaczynamy na Placu Mickiewicza, niedaleko dworca Poznań Główny. To serce Dzielnicy Cesarskiej, zbudowanej na początku XX wieku. Nazwę bierze od zamku cesarskiego wzniesionego dla niemieckiego cesarza Wilhelma II. To jednak nie wszystko. Reprezentacyjnego charaktery nadają gmach opery, siedziba Uniwersytetu, aula Akademii Muzycznej oraz okazały budynek poczty. Stąd kierujemy się na inny miejski plac – Plac Wolności. W tym miejscu zaczęło się słynne Powstanie Wielkopolskie. Obok znajduje się główny budynek Muzeum Narodowego oraz okazała Biblioteka Raczyńskich.
Z placu ulicą Paderewskiego wchodzimy na Stare Miasto. Stary Rynek jest jego sercem. Obecnie trwają prace remontowe, ale nie można pominąć widoku poznańskiego ratusza. Najlepszy widok będziecie mieli z okiem Rogalowego Muzeum Poznania, gdzie w zabytkowej kamienicy weźmiecie udział w warsztatach wypieku prawdziwych rogali świętomarcińskich. Najlepszy widok na okolicę będziecie mieli z wieży Zamku Królewskiego, stojącego na Wzgórzu Przemysła. Spacer po staromiejskich uliczkach nie może pominąć barokowego kościoła farnego a także… Muzeum Pyry. W końcu co jest bardziej poznańskie niż właśnie pyry. koniecznie odbijcie też nieco w bok, przejdźcie się deptakiem na ulicy Półwiejskiej i zajrzyjcie do pobliskiego Muzeum Historii Ubioru!
Dalej kierujemy się na wschód, przez Wartę. Po drugiej stronie rzeki na wyspie Ostrów Tumski wznosi się poznańska katedra. Tuż obok leży zaś Brama Poznania, w której poznacie dzieje tego miejsca. Ostrów Tumski z dzielnicą Śródka łączy niesamowicie podświetlony most. Po jego drugiej stronie znajdziecie kilka najlepszych miejscówek na obiad lub kolację w Poznaniu.
4. Na Szlaku Piastowskim (6-8 godzin)
Poznań – Pobiedziska – Gniezno
Wycieczka w poszukiwaniu początków naszej historii i miejsc, gdzie zaczęła się Polska. Idealny pomysł na całodzienny wyjazd pociągiem Kolei Wielkopolskich, podczas którego czeka wielka historia i wielka przygoda.
Wycieczkę rozpoczynamy wsiadając w Poznaniu do pociągu jadącego w kierunku Gniezna i Mogilna, jednak pierwszym przystankiem będzie stacja Pobiedziska-Letnisko. Stad kilkaset metrów dzieli nas od Skansenu Miniatur Szlaku Piastowskiego, gdzie w pomniejszeniu można obejrzeć wszystkie zabytki z epoki piastowskiej. Tuż obok znajduje się Gród Pobiedziska, w którym każdy może stać się średniowiecznym wojem – założyć zbroję, chwycić miecz i wystrzelić z katapulty. Drugim przystankiem będzie Gniezno. Miasto to nie tylko słynna katedra z bezcennymi Drzwiami Gnieźnieńskimi, ale też liczne inne zabytki i atrakcje. Łączy je Trakt Królewski, na którym przewodnikami są liczne figurki królików – miejskich maskotek, wśród których spotkamy średniowiecznego mnicha, piastowskiego woja, ale też bardzo współczesnego żużlowca i kolejarza.
5. Jarocińskie historie rockowe (4-6 godzin)
Poznań – Jarocin
Jarocin to miasto, które jednoznacznie kojarzy się z legendarnym festiwalem rockowym, na którym zaczęła się historia niejednego polskiego zespołu. To miasto żyje muzyką i warto spędzić cały dzień szukając związanych z nią wszechobecnych smaczków.
Do Jarocina dojedziemy bez problemu pociągiem Kolei Wielkopolskich. Zwiedzanie należy koniecznie zacząć od Spichlerza Polskiego Rocka, gdzie w kilku interaktywnych salach poznamy historię rocka, od trudnych lat 50 po współczesność. Przy odrobinie szczęścia trafimy na próbę młodej, obiecującej kapeli na scenie na parterze budynku. Nieopodal znajduje się unikatowy Pomnik Glana, znaku rozpoznawczego fanów mocniejszego brzmienia. Dalszą część Jarocina najlepiej zwiedzać spacerując po Szlaku Murali, te również oczywiście nawiązują do muzyki. Na koniec dnia warto zapoznać się też z nieco starszymi dziejami miasta. Jarocin to nie tylko festiwal! Piękny rynek, fara z 15. wieku, a przede wszystkim otoczony malowniczym parkiem pałac, to tylko niektóre z atrakcji.
Dla nocujących w Lesznie
1. Leszno pieszo lub na rowerze
Wycieczkę zaczynamy w Lesznie z dworca PKP. Do Rynku kierujemy się ul. Słowiańską, po drodze mijając Centrum Informacji Turystycznej, gdzie zaopatrzyć się można w mapy, foldery, gadżety oraz cenną wiedzę dotyczące Leszna i regionu. W samym centrum znajduje się duża liczba stojaków rowerowych pozwalających na swobodne przypięcie jednośladu. Rynek to prawdziwe serce miasta. Tutaj nie tylko znajduje się przepiękny ratusz, z którego wieży rozlegają się melodyjne kuranty, ale przede wszystkim tutaj koncentruje się towarzyskie życie Leszna. Znaleźć tutaj można kilka dobrych knajpek, restauracji, a nierzadko można trafić też na imprezę plenerową. Prawdziwe perełki architektoniczne to otaczające rynek kamienice. Widać tu przeróżne style – od barokowych (np. czerwona kamienice, w której mieści się hotel Wieniawa) po równie ciekawe budynki z lat 30. XX wieku.
Leszno zawsze przyciągało przybyszów i jak typowe miasto pogranicza zawsze było domem dla wielu kultur. Ich ślady odkryjecie najszybciej zwiedzając cztery leszczyńskie świątynie. Najbliżej rynku stoi bazylika Św. Mikołaja, prawdziwa perełka baroku i dawna katolicka fara. W środku poszukajcie nagrobka Rafała Leszczyńskiego – ojca króla Stanisława Leszczyńskiego. Od kościoła ulicą Wąską dojdziecie do Placu Metziga, a przy nim stoi okazały kościół Świętego Krzyża. To dawny zbór ewangelicki, służący niemieckiej społeczności, a najlepszym dowodem na to są zachowane nagrobki i epitafia wokół kościoła. Poświęćcie im chwilę! Kolejny przystanek to kościół Św. Jana Chrzciciela. Traficie tam ulicą Szkolną. Kiedyś był on centrum życia Braci Czeskich, którzy do Leszna uciekli przed prześladowaniami ze strony Habsburgów. W pobliżu stoi też pomnik Jana Amosa Komeńskiego, przywódcy Braci Czeskich – postaci u nas mało znanej, a w Czechach obecnej na banknotach! Ostatnim przystankiem będzie dawna synagoga, jedna z niewielu zachowanych w Wielkopolsce.
2. Rowerem nad jeziora
Miejscowością wartą odwiedzenia w regionie leszczyńskim, korzystając z roweru jest Boszkowo – jedno z najpopularniejszych kąpielisk i miejscowości wypoczynkowych w okolicy. Dostać się tam można znakowanym szlakiem rowerowym z Leszna przez Wilkowice i Włoszakowice (ok. 28 km z Leszna). Koniecznie polecamy zatrzymać się we Włoszakowicach, gdzie znajduje się unikatowy Pałac Sułkowskich. Przy pałacu znajduje się park oraz najstarszy w Wielkopolsce platan. Z Włoszakowic do Boszkowa prowadzi już prosta droga. Boszkowo znajduje się nad jeziorem Dominickim. Znajduje się tutaj bogata baza noclegowa, gastronomiczna oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego. Można więc skorzystać z proponowanych noclegów ale wygodniej będzie wrócić do Leszna pociągiem gdyż w Boszkowie znajduje się stacja PKP z bezpośrednim połączeniem.
3. Zamki, pałace i rezydencje
Trasa rowerowa zaprowadzi was do kilku najciekawszych rezydencji szlacheckich południowej Wielkopolski. Pierwszym przystankiem będzie miejscowość Rydzyna, do której z Leszna można się dostać asfaltową drogą rowerową (ok. 10 km). Proponujemy dojechać do samego Zamku gdzie można zostawić rowery i pokusić się o zwiedzanie małej miejscowości piechotą. Warty uwagi jest malowniczy barokowy rynek z kolorowymi kamieniczkami, ratuszem i figurą Trójcy Świętej. Można też skorzystać z oferty gastronomicznej i spróbować wyjątkowych wypieków z piekarni znajdującej się na rynku. Najciekawszym punktem jest oczywiście sam Zamek – dawna siedziba rodu Leszczyńskich i Sułkowskich – właścicieli miasta Leszna.
Z Rydzyny, przez miejscowość Poniec jedziemy do Rokosowa. Trasa ma ok. 19 km. Znajduje się tam Zamek zbudowany w stylu romantycznego neogotyku. Wewnątrz Zamku działa hotel ale przyzamkowy, ale przepiękny park jest otwarty dla odwiedzających.
Z Rokosowa, przez Oporowo, udajemy się do miejscowości Pawłowice (ok. 28 km). Znajduje się tam Pałac – dawna rezydencja Mielżyńskich. Po uprzednim umówieniu się można zwiedzić Pałac – w szczególności polecamy Salę Kolumnową oraz przylegający do Pałacu park krajobrazowy z zabytkowym drzewostanem.
Dla tych, którzy będą już zmęczeniu – istnieje możliwość powrotu do Leszna pociągiem. W Pawłowicach znajduje się stacja PKP z bezpośrednim połączeniem do Leszna.
Ci którzy czują jeszcze niedosyt, mogą udać się z Pawłowic do Osiecznej, lezącej kilka kilometrów na północ od Leszna. Tam koniecznie trzeba odwiedzić Muzeum Młynarstwa. W muzeum można poznać historię wiatraków, tajniki pracy w dawnym młynie oraz wziąć udział w warsztatach pieczenia chleba i mielenia ziarna na mąkę. Dla zmęczonych przejażdżką rowerową mamy dobrą wiadomość – w muzeum działa kawiarnia. Można tam dostać przepyszną kawę, ciasto oraz tradycyjnie wypiekany chleb ze smalcem.