Niewielka, położona na północy Wielkopolski Łobżenica zachowała mnóstwo ze swojego autentycznego klimatu małego wielkopolskiego miasteczka, w którym życie toczy się znacznie leniwiej niż w większych ośrodkach, gdzie czas odmierza słyszalny wszędzie dzwon i kurant na wieży kościoła, a z wyższych pięter kamieniczek widać pobliskie pola malowane na żółto rzepakiem i na czerwono makami w zbożu. Łobżenica to także świetna baza wypadowa na rowerowe i kajakowe wycieczki.

Na tropach sacrum

Najcenniejszym zabytkiem okolicy jest bez wątpienia sanktuarium maryjne w Górce Klasztornej, położone w zasadzie tuż za granicami miasta. Według licznych podań i przekazów najstarsze sanktuarium maryjne w Polsce. Do objawień miało tu dojść już w 1079 roku i od tego czasu datuje się popularność tego miejsca wśród pątników. Dzisiaj Górka Klasztorna to rozbudowany kompleks sakralno-pielgrzymkowy, ale też arcyciekawe miejsce, gdzie bogata sztuka i architektura baroku miesza się z ludową religijnością.

Koniecznie trzeba też zajrzeć do barokowego kościoła parafialnego Świętej Trójcy oraz do dawnego ewangelickiego (dzisiaj filialnego) kościoła św. Szczepana.

Na kajaki

Łobżenica, a zwłaszcza jej okolice, gdzie znacznie łatwiej o nocleg w przyjemnej agroturystyce, to idealny punkt dla wycieczek i spływów kajakowych. Pierwszym wyborem z pewnością będzie płynąca przez miasto rzeka Łobżonka. Różne poziomy wody, zmienny krajobraz, elektrownie i młyny wodne, bystrza i kaskady – to główne atrakcje rzeki. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to szlak łatwy, więc polecamy go bardziej doświadczonym kajakarzom. Liczyć się należy z licznymi jazami, zwalonymi drzewami oraz rozlewiskami. Nagrodą będą za to wspaniałe krajobrazy, z dala od jakichkolwiek większych osad ludzkich.

Łatwiej będzie z pewnością na pobliskich jeziorach, zwłaszcza na jez. Stryjewo i Jeziorze Strajanowskim Wielkim. Tam też znajdziecie kilka ośrodków wypoczynkowych i sporo dogodnych miejsc do wodowania kajaków.

Nieco dalej na zachód znajdziecie natomiast Gwdę, Rurzycę oraz Głomię. Ta ostatnia jest równie wymagająca co Łobżonka, trudności rekompensują jednak liczne elektrownie wodne, zapory i dawne młyny, które rzeka zasilała i zasila nadal. Gwda i Rurzyca są natomiast rzekami znacznie łatwiejszymi, które możemy spokojnie polecić nawet początkującym kajakarzom.

Na rowery

Jeśli wolicie poruszać się rowerem, to również dla was okolice Łobżenicy mają sporo do zaoferowania. Przede wszystkim porzućcie stereotypowe wyobrażenia o płaskiej Wielkopolsce. Tutaj – na północy regionu – krajobraz jest mocno pofalowany, a liczne zielone wzgórza stanowią przyjemne urozmaicenie każdej rowerowej wyprawy (choć nie są to oczywiście wyzwania na miarę przedgórza czy Jury).

Najciekawszy, a zarazem najlepiej oznaczony i częściowo poprowadzony wydzieloną drogą dla rowerów szlak turystyczny prowadzi z Łobżenicy do Osieku nad Notecią. W tym ostatnim możecie zwiedzić ciekawy Skansen Budownictwa Ludowego, a także zapuścić się na nadnoteckie łąki i mokradła.

Rowerem dojedziecie również wygodnie poprzez wspomnianą już Górkę Klasztorną do Złotowa. Ten szlak poprowadzono lokalnymi drogami, gdzie ruch samochodowy na ogół jest niewielki, a krajobrazy wspaniałe.

Tekst: Jacek Cieślewicz
Foto: Dariusz Bednarek, Marta Konek