Tradycją stało się, że w poznańskim kościele franciszkanów (zwanych bernardynami) powstaje szopka bożonarodzeniowa. Jednak nie jest to szopka jak wszystkie inne, jako że jest to prawdopodobnie największa ruchoma szopka w Europie. Jej budowa trwa zawsze kilka tygodni, ale końcowy efekt zawsze zapiera dech, jako że dzieło wykonane przez poznańskich zakonników wypełnia w zasadzie całe prezbiterium niemałego przecież kościoła.

W tym roku będzie ona jeszcze większa, z jeszcze większą ilością figur. Budowniczy podkreślają to, że w tym roku szopka będzie różnić się od tych z poprzednich lat. “Premierę” będzie miała podczas pasterki w Wigilię, ale już teraz ci, którzy nie mogą się jej doczekać, mogą podziwiać jedną z jej najważniejszych scen – Narodzenie Jezusa.