Wielkopolska to kraina jezior, tak więc nie powinno nikogo dziwić, że miejsc sprzyjających wędkarstwu jest u nas naprawdę sporo. Niezależnie od tego, czy łowienie ryb jest dla was weekendowym relaksem czy sportową rywalizacją, na pewno znajdziecie tutaj coś dla siebie. Oczywiście każdy wędkarz ma swoje ulubione i sprawdzone miejsca, jednak mamy dla was kilka wskazówek, gdzie najlepiej szukać dobrych łowisk i gdzie na jaką rybę można się zasadzić.

Nad jezioro

Największe zagęszczenie jezior znaleźć można w okolicy Sierakowa, Międzychodu i Kwilcza – w tak zwanej Krainie 100 Jezior. Ciekawymi akwenami są jezioro Jaroszewskie (choć niekoniecznie od strony dość popularnego kąpieliska),Chrzypskie,  Białokoskie, Bielskie, Koleńskie Radogórskie oraz jezioro Tuczno. Jeziora te są szczególnie cenione ze względu na obecność szczupaków. Region ten charakteryzuje dobra infrastruktura i liczne pomosty. Można też przebierać w bogatej ofercie obiektów agroturystycznych, których właściciele sami często podpowiedzą, gdzie najlepiej pojechać z wędką. Warto też zajrzeć tutaj na coroczne Dni Wędzonej Sielawy i połączyć emocje wędkarskie z doznaniami kulinarnymi.

Zaskakująco dobrym miejscem na wędkarską wyprawę są okolice Poznania. W samym mieście można bez problemu spotkać wędkarzy nad jeziorem Rusałka, Strzeszyńskim i Kiekrz. Zaledwie 30 minut drogi z centrum dzieli nas natomiast od bardzo popularnych i świetnie przygotowanych łowisk nad jeziorem Niepruszewskim i jeziorem Lusowskim. Jeśli zaś ktoś szuka miejsca bardziej spokojnego, wówczas dobrym wyborem będą starorzecza Warty w okolicy Rogalina i Krajkowa.

Prawdziwym rajem dla wędkarzy będzie północna Wielkopolska – okolice Piły, Chodzieży i Złotowa. To region nie tylko bogaty w jeziora, ale także mocno zalesiony i wyjątkowo czysty. Jeśli szukacie węgorzy, to to będą najlepsze tereny. Najbliżej Piły znajduje się zbiornik Koszyce, bardzo popularny wśród mieszkańców. Szukając większych emocji warto wybrać się jednak nieco dalej. Doskonale przygotowane jest jezioro Kopcze i jezioro Bobrowe w gminie Kaczory. To pierwsze znane jest też z bardzo popularnych zawodów wędkarskich. W stronę Trzacianki znajduje się dość spore jezioro Sarcze, w którym żyją zarówno sandacze jak i węgorze. Ciekawą propozycją na rodzinny wypad za miasto może też być jezioro Miejskie w Chodzieży. Z jednej strony można bardzo przyjemnie łowić, z drugiej strony dla niewędkującej części rodziny są inne atrakcje, w tym statek wycieczkowy czy akwapark.

Doskonałe zmagania wędkarskie zapewnią także jeziora w okolicy Konina. Jeziora Licheńskie, Pątnowski Ślesińskie, Wilczyńskie i Mikorzyńskie często kojarzą się ze sportami wodnymi, tymczasem przygotowano tam także świetne łowiska. Dzięki dobrej bazie sportowej nie jest problemem wynajem łodzi. W jeziorach tych żyją między innymi liny, tołpygi a także amury. Wyjątkowe jest jezioro Gosławskie, zasilane zrzutem ciepłej wody z pobliskiej elektrowni, dzięki czemu nigdy nie zamarza.

Rzeki

Jeśli wolicie wędkowanie w płynącej wodzie, to także mamy dla was kilka wskazówek. W ostatnich latach znacznie poprawiła się jakość wody w wielkopolskich rzekach, tak więc łowienie w Warcie nikogo nie dziwi. Najciekawsze odcinki Warty znajdziecie na odcinku od Obrzycka do Międzychodu (tutaj szczególnie przyjemne miejsca znajdziecie we Wronkach, w Obrzycku na prawym brzegu rzeki oraz w Chojnie i Chorzępowie), jak również od Nowego Miasta nad Wartą do Pyzdr (szczególnie w rejonie Żerkowsko-Czeszewskiego Parku Krajobrazowego).

Bardzo ciekawą rzeką jest Noteć. Uchodzi za dość trudne łowisko, ale liczne śluzy tworzą bardzo specyficzne warunki środowiskowe, znacząco różne od tych na Warcie. Najliczniej występującą rybą jest tutaj płoć, która choć jest rybą pospolitą, według wielu wędkarzy w Noteci dorasta do wyjątkowych rozmiarów. Wiele emocji zapewni też uchodząca do Noteci Gwda. Nurt jest szybszy, a wiele odcinków brzegów zadrzewionych. Miejsce jest idealne na połów brzany, klenia i leszcza.

Unikatowe doznania oferuje niewielka rzeka Wełna, płynąca od Wągrowca do Obornik, a szczególnie ten odcinek który opiera się o skraj Puszczy Noteckiej. Rzeka jest tutaj na tyle wartka, że przypomina rzeki górskie i wyżynne, co wymusza zupełnie inną technikę łowienia. Trzeba jedynie uważać na licznych w tej okolicy kajakarzy.