Urokliwe małe miasteczko, które rozłożyło się na wysokim brzegu Warty. Niech was jednak nie zwiedzie jego kameralność, bo jest tu naprawdę sporo do zobaczenia i zrobienia. Pyzdry to wielka historia w małym mieście. Swego czasu było jednym z najważniejszych w Wielkopolsce. Zapisało się też na kartach historii w czasach zaborów, kiedy stało się najdalej wysuniętym na zachód miastem pod władzą rosyjskich carów. Tutaj spotykają się Szlak Piastowski i Wielka Pętla Wielkopolski, a tuż za miedzą rozpościera się Puszcza Pyzdrska oraz Nadwarciański Park Krajobrazowy.
Zwiedzanie Pyzdr najlepiej zacząć od Rynku, tutaj można też bez problemu zostawić auto (w mieście nie na strefy płatnego postoju). Niestety z powodu pożarów nie zachował się pyzdrski ratusz, ale rynek nadal otaczają urokliwe małomiasteczkowe kamieniczki. Najciekawszą, a zarazem najstarszą jest dom podcieniowy, stojący na rogu rynku. Mieści się w nim oddział miejscowego muzeum, w tym dział poświęcony Szlakowi Piastowskiemu i miejscu Pyzdr na nim.
W mieście sporo się działo w tamtej epoce. Słynnym wydarzeniem było oblężenie miasta przez Krzyżaków, podczas której Kazimierz Wielki miał zbiec napastnikom tajemnymi podziemnymi tunelami. Ich poszukiwania nadal trwają. Najważniejszy był jednak epizod z czasów wojny domowej pomiędzy rodami Nałęczów i Grzymalitów, kiedy to po raz pierwszy w Polsce użyto armaty. Historię tę można przeżyć raz jeszcze podczas corocznej imprezy Wystrzałowe Pyzdry.
Kościół czy zamek?
Panorama Pyzdr oglądana z mostu na Warcie jest jedną z najbardziej urokliwych w Wielkopolsce. Jednym z punktów, który przykuwa uwagę jest wysoka, zwieńczona blankami wieża. Wbrew pozorom nie jest to zamek, ale wieża gotyckiego kościoła farnego.
Kościół Narodzenia NMP w Pyzdrach powstał w połowie XV wieku, w okresie szybkiego rozwoju miasta. Później dwukrotnie niszczyły go pożary i dopiero w latach 1865-70 przeszedł gruntowną odbudowę. Dzisiaj jest jednym z najcenniejszych zabytków miasta i jego główną świątynią.
Zamek w Pyzdrach faktycznie był, choć dziś pozostały po nim tylko nieliczne ślady, a w jego miejscu wznosi się dawny klasztor i kościół franciszkanów. Stojący tuż przy skarpie, opadającej stromo do Warty kościół jest najbardziej charakterystyczną z zachowanych do dzisiaj budowli w Pyzdrach.
Zachowane fragmenty budowli pochodzą nawet z 1339 roku, ale późniejsze pożary i następujące po nich odbudowy znacząco zmieniły wygląd kościoła. Dzisiaj jest to budowla typowo barokowa, choć zręby pozostały gotyckie. Franciszkanom służył aż do roku 1863, kiedy władze carskie skasowały zakon za pomoc dla powstańców. Kościół Ścięcia św. Jana Chrzciciela pełni rolę kościoła filialnego, a dawne zabudowania klasztorne mieszczą Muzeum Ziemi Pyzdrskiej.
Największy mural w Wielkopolsce
Jak pokazać całą historię miasta na jednym obrazku? To nie jest łatwe, ale w Pyzdrach udało się dokonać takiej sztuki. Jadąc samochodem od strony Kalisza przez most na Warcie nie sposób nie zauważyć jednego z największych murali w Wielkopolsce.
Można tu zobaczyć szereg historycznych budowli miasta, zarówno tych które nadal możemy oglądać, jak i tych które nie przetrwały próby czasu. Jest więc zamek królewski, jest kościół farny, a także dawny drewniany ratusz.
Przystań na Warcie
Pyzdry to nie tylko historia i wspomnienie dawnej chwały. Miasto jest świetnym punktem wypadowym dla wodniaków i kajakarzy. W centrum miejscowości, w pobliżu miejsca gdzie kiedyś znajdował się most, ulokowano marinę. Jest to porządna przystań, wyposażona w basen portowy, miejsca do cumowania jednostek oraz slip do uch wodowania. W pobliżu znajduje się polana piknikowa, a co najważniejsze tawerna, w której dobrze zjemy i odpoczniemy przed kolejnym etapem rejsu na Wielkiej Pętli Wielkopolski.
Przez marinę przebiega także nadwarciańska promenada, która nie jest bardzo długa, ale zapewnia najlepsze widoki w Pyzdrach. Koniecznie wybierzcie się nią na spacer. A jeśli chcielibyście wrócić do centrum, pomogą wam w tym prawdopodobnie najpiękniejsze schody w Wielkopolsce, ozdobione mozaiką z tysięcy kolorowych płytek.
Od ziarenka do bochenka
Najnowszą atrakcją Pyzdr jest zrewitalizowany wiatrak holender. To rzadki widok w tej części Polski, jako że znacznie popularniejsze były drewniane wiatraki typu koźlak. Murowany wiatrak stoi na wzgórzu nad miastem. Jest w pełni sprawny i co jakiś czas jest uruchamiany. Co jednak najważniejsze w wiatraku mają całkiem bogatą ofertę edukacyjną. Można tu nie tylko zapoznać się z technikaliami jego pracy, ale poznać cały proces wyrobu chleba – od przemiału ziarna na mąkę, aż po wypiek pachnących bochenków.
Tekst: Jacek Cieślewicz