Przez mieszkańców Ślesina nazywany jest Bramą Napoleona. To jeden z niewielu łuków triumfalnych w Polsce, ale nie jest tak imponujący jak np. te we Francji. Raczej jasne jest natomiast przez kogo i dla kogo został wykonany – przez mieszkańców Ślesina dla Napoleona Bonaparte. Było to albo w 1811, albo w 1812 roku. Cesarz Francji przeprowadzał tędy swoje wojska, które miały wziąć udział w kampanii wojennej na Rosję. Zakładano wówczas, że kampania będzie zwycięska, co umożliwi wyzwolenie Polski spod zaboru rosyjskiego. Napoleon przegrał jednak walkę nie tyle z Rosją, co z mrozem, śniegiem i głodem. Armia została rozproszona, a sam cesarz wrócił do Francji. Ale prawdopodobnie łuku triumfalnego w Ślesinie nie widział.
Brama Napoleona składa się z trzech części – głównej półkolistej arkady i dwóch mniejszych i niższych przejść pieszych. Szczyt wieńczy orzeł napoleoński.
W 1972 roku doszło tu do wypadku. Ciężarówka wjechała w łuk i uszkodziła go na tyle, że trzeba było go rozebrać i odbudować.
Obiekt ogólnodostępny.