Według tradycji już w XIII wieku w miejscu, gdzie dziś wznosi się urokliwy drewniany kościółek pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwany „Na Pólku”, półtora kilometra od Bralina, stał krzyż, a później niewielka kapliczka z figurką Matki Boskiej.
Obecny kościół „Na Pólku” zbudowano w 1711 roku, z fundacji Stanisława Drabika, kupca z Rychtala. Według legendy to on przewożąc sól z Krakowa na Śląsk zobaczył Maryję. A że podobne wizje Maryi jako białej postaci pojawiały się także podczas snu, pobożny kupiec postanowił wybudować świątynię na planie krzyża greckiego z wejściami z czterech stron.
Jej osobliwością jest stojący pośrodku wnętrza kościoła ołtarz główny. Dzięki takiemu usytuowaniu można tu było odprawiać dwie msze święte jednocześnie. W ołtarzu głównym umieszczono cudami słynący obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Podobno kiedyś przechowywany był w bralińskim pałacu, później w parafialnym kościele. Ale – jak mówi legenda – pewnego letniego dnia… przemieścił się do kościółka „Na Pólku”.
Kościół, którego wnętrza zdobi dwubarwna polichromia z początku XIX stulecia, jest jednym z najładniejszych, a z pewnością najoryginalniejszym drewnianym kościółkiem w Wielkopolsce. Od strony wschodniej otaczają go „soboty” czyli drewniane kryte obejście. W nim mogą odpocząć zmęczeni pielgrzymi lub w których znajdują schronienie wierni niemieszczący się podczas nabożeństw kościele. Od 2011 roku świątynia jest sanktuarium maryjnym.
Tekst: Anna Plenzler
Foto: Dariusz Bednarek