Biała kiełbasa parzona jest nieodłącznym elementem wielkanocnego stołu w Wielkopolsce (oczywiście obok jajek, mazurków czy baranków z masła :-). Tradycja wyrobu tej wędliny zdobyła niedawno międzynarodowe uznanie i od 2017 roku może posługiwać się unijnym Chronionym Oznaczeniem Geograficznym. Dzięki temu możecie mieć pewność, że jeśli coś nazywa się „kiełbasa biała parzona wielkopolska” to na pewno pochodzi z Wielkopolski (i kilku sąsiednich powiatów z lubuskiego i kujawsko-pomorskiego) i na pewno została zrobiona zgodnie ze stara recepturą.
A jak smakuje biała parzona? Nieco różni się od białej kiełbasy znanej w innych dzielnicach Polski. Charakteryzuje się typowym smakiem parzonego mięsa wieprzowego, średnio zmielonego. Ma silny aromat majeranku, ale wyczuwalne są też nuty czosnku i pieprzu. Można ją jeść na ciepło i na zimno, a najlepiej smakuje z wyrazista musztardą albo z dość ostrym chrzanem.
Tak więc, jeśli będziecie na Wielkanoc w Wielkopolsce, to poszukajcie oryginalnej kiełbasy białej parzonej. Możecie też oczywiście zaopatrzyć się w zapasy i zabrać ten oryginalny produkt do domu. To jeden ze smaków naszego regionu, może jeszcze nie tak znany jak rogal świętomarciński, ale też godny uwagi turysty kulinarnego.
Tekst: Jacek Cieślewicz
Foto: polskasmakuje.pl