Najciekawsze w Manieczkach jest to, że dwór, w którym mieszkał i tworzył Józef Wybicki, autor słów naszego hymnu narodowego, nie istnieje. W jego miejscu stoi tylko pamiątkowy głaz z napisem: „Tu stał dworek w którym mieszkał w 1781 roku Józef Wybicki – konfederat barski, senator-wojewoda”.
Czym więc jest obecny dwór w Manieczkach? Cofnijmy się w czasie. Manieczki miały w historii wielu właścicieli (m.in. Manieckich, Grabianowskich czy Chaławskich). W 1781 roku majątek kupił właśnie Józef Wybicki, jednak ówczesny pałacyk spłonął doszczętnie kilka lat po śmierci Wybickiego w 1822 roku. Później Manieczki były własnością m.in. Dezyderego Chłapowskiego i rodu Grodzickich. I właśnie w tych czasach, w 1894 roku zbudowany został obecny klasycystyczny dwór. O 1978 roku w budynku znajdowało się muzeum im. gen. Józefa Wybickiego.
Park otaczający dwór ma ponad 6 hektarów, piękny, stary drzewostan, w tym pomniki przyrody i trzy urokliwe stawy. Interesująca jest kaplica w kształcie rotundy, którą kazał wznieść Wybicki w 1786 roku w podziękowaniu Bogu za pomyślność. Zagadkowe są dwie kolumny. Ich historia sięga 1766 roku, kiedy właścicielem majątku był Maciej Kołaczkowski. Nie bez powodu kolumny mają ścięte głowice – upamiętniają bowiem jego dwóch synów. Obaj zginęli podczas pojedynku o kobietę.
W Manieczkach można podziwiać także popiersie Józefa Wybickiego autorstwa Grzegorza Kowalskiego oraz kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, nawiązujący architektonicznie do kaplicy-rotundy w parku. Natomiast kopiec, na szczycie którego stoi słup z figurą Matki Boskiej, według miejscowej tradycji skrywa mogiły powstańców.
Obiekt można zobaczyć tylko z zewnątrz.